Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /home/kapellan/domains/kapellanka.com.pl/private_html/galony/wp-content/themes/Divi/includes/builder/functions.php on line 4576
Dwa razy z Moją Fundacją | Woda dla firm Kapellanka
 
 
Zamów dostawę: 601 999 465

W przeciągu ostatnich tygodni uczestniczyliśmy w dwóch wydarzeniach charytatywnych. Pierwsze z nich odbyło się 9 czerwca w Pałacu Wojanów, gdzie „Moja Fundacja”, gospodarze obiektu, sklep Leroy Merlin oraz kilkadziesiąt innych, mniejszych i większch firm wspieranych przez dziesiątki wolontariuszy przez cały dzień bawiło się wspólnie z podopiecznymi blisko dziesięciu okolicznych domów dziecka.

Organizatorzy zapewnili podopiecznym moc atrakcji. Nie zabrakło nawet dmuchanych zamków, ćwiczeń samoobrony, malowania buzi, tworzenia minionków, jazdy na kucykach i wielu, wielu innych aktywności.

Naszym zadaniem w czasie tych beztroskich godzin było zapewnienie dostępu do wody dla każdego, kto tego dnia pojawił się w Pałacu Wojanów. Zważywszy na to, że organizatorzy poza masą atrakcji zorganizowali też wspaniała pogodę dystrybutory z Kapellanką miały tego dnia wiele pracy, ale nikt nie miał tego za złe!

Mogłoby by się wydawać, że beztroski, dziecięcy śmiech nie przestał jeszcze unosić się w pięknym przypałacowym ogrodzie, a my już spotkaliśmy się ponowie. Tym razem „Moja Fundacja” postanowiła uhonorować Ojców w dniu ich święta, żeby jednak nie było im przy tym zbyt lekko, tatusiowie musieli najpierw wspiąć się na Górę Szybowcową, gdzie tym razem to na nich czekała moc atrakcji z loterią fantową w tle. Po raz kolejny organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Podobnie jak gość honorowy wszystkich imprez Fundacji – Matka Natura, która uraczyła nas prawdziwym upałem. Ponownie jednak Kapellanka skutecznie gasiła pragnienie wszystkich bawiących się tego dnia tatusiów i pozostałych gości do ostatnich chwil trwania imprezy.

Chcemy serdecznie podziękować „Moja Fundacja” oraz pozostałym członkom Jeleniogórskiego Klubu Biznesu, a także dziesiątkom innych firm i osób fizycznych, które jako wolontariusze wspólnie z nami bawiły się w te dwa gorące, ale niesamowicie udane czerwcowe dni.

Gwarantujemy, że nie powiedzieliśmy ostatniego słowa i ponownie odpowiemy na zaproszenie, gdy tylko pojawi się pomysł i okazja by nieść dobro i wspólnie dobrze się bawić!